piątek, 5 czerwca 2015

IQBAL- Francesco D’Adamo


Codziennie w Pakistanie 7 milionów dzieci wstaje przed wschodem słońca i rusza do pracy bez przerwy aż  do zmroku. Tkają dywany , wypalają cegły , kopią w polu , schodzą do kopalni. Nie bawią się, nie biegają, nie krzyczą. Nie umieją czytać ani pisać. Nigdy się nie śmieją. Są niewolnikami . Ich ręce lub nogi przykute są często do miejsc pracy . Nigdy nie myślą o przyszłości , nie mają nadziei.
Do momentu , kiedy choć jedno dziecko na świecie będzie pozbawione dzieciństwa, bite i gwałcone, nikt nie będzie mógł powiedzieć – to mnie nie dotyczy. Kupując coś u tzw. ”chińczyka” , na targu czy w markecie zastanów się , czy przypadkiem w małej chińskiej piwnicy , małe chińskie czy hinduskie rączki nie pracowały ponad siłę za odrobinę jedzenia byś mógł za bezcen kupić to… tylko.
A ta historia jest prawdziwa.
Iqbal – jako kilkulatek został oddany „producentowi” dywanów , by odrobić dług – 16 dolarów- który zaciągnął u lichwiarza jego ojciec - chciał ratować śmiertelnie chorego drugiego syna….
16 dolarów….lata głodu ,poniżania, bicia.
Jak wielką siłę miał w sobie ten mały chłopiec, by umieć sprzeciwić się jako jedenastolatek całemu  systemowi? By nie zaprzestać MARZYĆ?  Sprzedawany, bity, oszukany-  dzięki uporowi, odwadze trafił na członków organizacji przeciw wykorzystywaniu dzieci i pomógł uwolnić setki innych małych niewolników… Miał zaledwie 11 lat!
W 1994 r został nagrodzony w Bostonie nagrodą Reebok Human Rights Award – świat usłyszał o wykorzystywaniu dzieci… jednak sam Iqbal zapłacił za to najwyższą cenę – w wieku niespełna 13-lat został zastrzelony prawdopodobnie przez członków „ mafii dywanowej”
Czujesz to ? trzynastolatek poruszył system! Malusieńki chłopiec o wielkim sercu był tak ogromnym zagrożeniem dla handlarzy ,że zastrzelili DZIECKO!
Więc przeczytaj. To nie jest smutna historia. To historia odzyskania wolności, historia MARZENIA.
Dotyczy Ciebie i mnie. Ta historia trwa. Nawet teraz, gdy czytasz te słowa małe rączki wykonują prace z której i ja i ty nieświadomie korzystamy. Iqbal miał niespełna trzynaście lat. Poruszył lawinę.  

A co ja zrobiłam dla takich dzieci jak on? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz