środa, 15 sierpnia 2018


Z NIENAWIŚCI DO KOBIET – JUSTYNA KOPIŃSKA , WYD . ŚWIAT KSIĄŻKI


Nie powiem niczego odkrywczego , bo to ,że Justyna Kopińska jest jedną z najwybitniejszych postaci polskiego reportażu , wiecie i beze mnie.

I nie polecam tej książki do przeczytania – to lektura obowiązkowa.

Bo ?
Bo nie ma sprawiedliwości na świecie. Ksiądz pedofil chodzi wolno po szanowany przez współbraci i wiernych, broniony przez wszelkie instytucje i najlepszych adwokatów, ma nadal na portalach społecznościowych konta i umawia się z dziewczynkami a ofiara wielokrotnych gwałtów i przemocy boryka się z zabijającą ją traumą, nękana przez psychiatrów, psychologów, z lękami , fobiami , okaleczona psychicznie i fizycznie..

Bo mordercy małżeństwa z Gliwic przez chore procedury policyjne i naciski na wynik  i wykrywalność a nie na rzetelną ocenę zdarzeń i śledztwo – tak długo dręczyli okoliczną społeczność aż doszło do kolejnej tragedii…

Bo komendant zakładu karnego z psychozą i fobią jednak z układami wśród psychiatrów i prawników , choć zabił bezbronnego i kalekiego więźnia , dożywa spokojnie lat na wysokiej emeryturze w gronie rodziny i wnuków.

Bo gdy stawia się na świecznikach dawnych oprawców i aparatczyków systemów totalitarnych , prawdziwe ofiary wojny, komunizmu, homofobii czy antysemityzmu dożywają swoich dni w ciszy i zapomnieniu mając często mniej niż 10 zł na życie …

Jak bardzo słabą istotą w naszym kraju jest kobieta? Kolejne systemy ( a ten bardziej niż poprzednie) w trosce o dzieci – wyrzucają nas z rynku pracy, w trosce o katolickie wartości – zamykają w domu przy oprawcy, w imię dbania i pozycję męża – każą siedzieć cicho i znosić swój krzyż porównując do milczącej matki Jezusa. I by szef był zadowolony – masz odwalać gro pracy za połowę pieniędzy , które otrzymałby na twoim miejscu inny mężczyzna….

Skąd ta nienawiść od kobiet , pragnienie skucia jej etyką, moralnością, prawem?
Cykl reportaży inauguruje  ukazana oczami syna historia Violetty Villas – nietuzinkowej artystki , tak bardzo walczącej z rutyną i próbami podporządkowania jej , zawłaszczenia przez siermiężną rzeczywistość PRL-u… A przecież śpiewała z Barbarą Streisand, przecież ubierał ją sam Dior….była królową Las Vegas..zmarła samotnie głodzona, zaszczuta, znerwicowana.

I piękny finalny reportaż – wywiad z samą autorką. O tym ,że nie można jej zastraszyć, o tym ,jak przygotowuje się do pisania , skąd tematy, jak wygląda codzienność, co dały jej studia w Londynie, mieszkanie w Kenii , pobyt w Stanach. Jak ważne były dla niej korzenie rodzinne, o relacjach z siostrą.
Cykl reportaży bezcenny. Na półce czeka kolejna część. Nie polecam. Mówię – MUSISZ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz