wtorek, 16 października 2018


W PUŁAPCE – MAGDA STACHULA, wyd. ZNAK

Pani Magdzie Stachuli towarzyszę i sekunduję od pierwszej książki, która mnie zachwyciła i porwała.
Druga – podobała mi się , jednak zauważyłam pewien powtarzający się schemat i postanowiłam poczekać do trzeciej książki, która dla mnie jest sprawdzianem progresu Pani Magdy. I się nie zawiodłam, choć nadal pewna konwencja jest łatwa do uchwycenia i widać że ten sposób narracji autorce bardzo odpowiada. Zobaczymy jak poradzi sobie w kolejnych książkach.
Ale wróćmy do książki trzeciej.

Narracja naprzemienna dwóch bohaterek z dwóch różnych krajów, miast, środowisk. Podobne wydarzenia z ich życia dzieli okres około roku. Klara to studiująca w Krakowie mieszkanka Przemyśla, chwilowo spędzająca w domu wakacje. Pilnuje trochę mieszkania pod nieobecność rodziców.
 Lisa – mieszkanka Berlina wiedzie typowe życie lekko rozpuszczonej , dość bogatej młodej kobiety , imprezuje, ma przyjaciółki , silne więzi łączą ją z bratem, z rodzicami dużo słabsze- pewnie dlatego ,że nie mieszkają w tym samym mieście. Coś jednak je łączy. Każda w bardzo niecodziennej sytuacji budzi się i zdaje sobie sprawę ,że nie wie , co się z nią działo przez ostatnie dwa bądź cztery dni.. Obie mają potarganą odzież jednak nie zostały zgwałcone , rzeczy osobiste nienaruszone, o kradzieży mowy być nie może a jednak... nie mogą sobie przypomnieć niczego z ostatnich kilku dni.

Strach , przerażenie , zagubienie kawałek po kawałku zmieniają ich osobowość. Do tego powoli obezwładnia je podejrzliwość wobec najbliższego otoczenia, uzależnienie od psychoterapii i leków uspakajających , lęki przed wychodzeniem z domu, dźwiękami z klatki schodowej, obsesyjne sprawdzanie przedmiotów codziennego użytku ... Czują się śledzone, podglądane , osaczone i bezbronne...

W pewnym momencie dochodzi do głosu bohaterka trzecia.Mroczna piwnica , ciało przywiązane do dziwnej konstrukcji , głodny wąż i gromada szczurów...  I gdy wydaje Ci się, że jej los pozwoli wyjaśnic zagadkę zniknięcia pozostałych dwóch , okazuje się ,że autorce udało się ponownie wywieźć twoją wyobraźnię na manowce.

Atmosfera się zagęszcza, bohaterowie z pozytywnych stają się podejrzanymi , w pewnym momencie już nie wiesz komu wierzyć.
Świetnie trzymający w napięciu napisany thriller psychologiczny. Nic nie jest oczywiste , gubisz się w domysłach i wciągasz w powieść jak w hipnotyczny trans.

Ile razy patrzę na zdjęcie tej filigranowej autorki tyle razy zastanawiam się ile mrocznych historii w tej pięknej głowie jeszcze trzyma i czym nas zaskoczy . No nie ukrywam , czekam na kolejną powieść w napięciu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz