IDEALNA – MAGDA STACHULA
wyd. ZNAK LITERA NOVA
Cóż to za debiut!!! Zapamiętaj to nazwisko a ja sobie je
wrzucam do „śledzonych”. Nawet nie pytaj , dlaczego. Po prostu MUSISZ
ZAPAMIĘTAĆ, bo inaczej ominie Cię nowy , świeży, niepokojący dreszczyk emocji .
Do rzeczy jednak:
Cztery postaci. Małżeństwo, trochę na zakręcie. Niby wszystko
gra : dobra praca, stabilizacja, piękne mieszkanie w cudownym Krakowie,
pieniądze. Do tego uroda, zdrowie , perspektywy. Sukces .
I coś tu nie gra…. Czas na dziecko a one ciągle się nie
pojawia. Kobieta zamyka się w sobie , popada w lekką paranoję, odcina od świata
.Z bólem zagląda do wózków innych kobiet, w głowie rodzą się niebezpieczne
myśli …
Mąż – kocha i nadal podziwia – jednak życie i pożycie wg rytmu płodnych dni , comiesięczne rozczarowanie ,
niemy wyrzut na pięknej wciąż lecz coraz bardziej obcej twarzy żony – zabija wszelki
romantyzm.
Kobieta ma dość dziwne hobby.
Wiesz, że w każdym prawie
większym lub ciekawszym miejscu są kamerki internetowe które jak wizjer w
drzwiach pozwalają na bezkarne podglądanie życia ludzi w wielkich miastach?
Otóż
żona, Anita , w taki właśnie sposób spędza wolny czas – po prostu siedzi przed
ekranem laptopa i podgląda ludzi na ulicach miast. Jej ulubionym miejscem jest
pewien tramwaj przemierzający praskie ulice….
Anita wybiera sobie kilka osób , śledzi ich codzienność,
tworzy historie i wciąga się w ich życie. Podglądanie przez Web kamery wciąga i
uzależnia ALE czy tylko ona śledzi ? czy przypadkiem nie jest też czyimś celem?
Kolejny bohater tej historii to Eryk, malarz i konserwator
starych mistrzów. renowator. I chyba wrabiany jest właśnie w nieczystą i niebezpieczną grę.
No i Marta. Tajemnicza pani ginekolog. Piękna, bogata,
niezależna ale i wyrafinowana, mściwa, zimna. Niejasna przeszłość, dziwna zadra w sercu, niebezpieczna
osobowość.
Z każdą stroną napięcie rośnie. Nie wiesz , co się wydarzy
ale wiesz, że zdarzy się nieuchronnie. Atmosfera gęstnieje choć pozornie nic
się nie dzieje… I ku mojemu zaskoczeniu , nie zadajesz sobie pytania „kto zabił”
a kto zginie…. Masz już ciarki? Dalej
będzie jeszcze lepiej.
To atmosfera jest największym atutem tej książki. Umiejętnie podsycany nastrój
grozy , oczekiwania na nieuchronne zło, stopniowo uwalniany strach. Nie wiesz
już którego z bohaterów chcesz ochronić, który będzie wielkim przegranym.
Thriller – choć przecież prawie do końca jedyną ofiarą śmiertelną jest zwierzę…
a się jednak boisz. Mistrzostwo , nie ?
No i mamy więc swoją przedstawicielkę nowego nurtu w
kryminale – domestic noir .
Młoda autorka, Magda Stachula ma talent godny
największych mistrzów gatunku. Tego nazwiska nie możesz przegapić. Poprzednio tak czułam się troszkę przy
czytaniu „ W ciemności” A.S.A. Harrison. Sposób pisania – to z jednej to z drugiej perspektywy
jest trochę zbliżony . Krótkie , szybkie rozdziały. Uwielbiam , gdy podczas czytania zostaję
przez autora wciągnięta nie tylko w fabułę ale i w świat dźwięków, zapachów, barw
– taką umiejętność ma pani Magda. Zachwyciła mnie.
Reasumując tytuł IDEALNA to tytuł wielowymiarowy. Idealna
kobieta po spotkaniu z równie idealnym mężczyzną rozpoczynają swoje idealne
życie. Jedyny „feler” – bezdzietność jest modus vivendi idealnej intrygi i stanowi
idealny pretekst w perfekcyjnym planie
pewnego mrocznego umysłu. Rozwiązanie jest równie idealne choć… czy istnieje w
naturze perfekcyjna zemsta?
Celowo piszę tak enigmatycznie gdyż to IDEALNA LEKTURA NA
LATO. Spiesz się, bo mam absolutną pewność, że tak twórcza i ciekawa osobowość
jak pani Magda Stachula szybko dostarczy nam nowych wrażeń. Musisz być
przygotowany więc jeśli jeszcze nie miałeś w ręce jej debiutu- to pędzikiem do
Empiku lub na stronę Znaku.
Atmosfera jak w
filmie Hitchcocka ale to usłyszysz od każdego ,kto przeczytał książkę. Świetny
materiał na scenariusz. Poszłabym do kina J
.
Bardzo dziękuję wydawnictwu ZNAK LITERA NOVA za odkrycie
przede mną tak obiecującej autorki ;-)