wtorek, 26 lipca 2016

IDEALNA – MAGDA STACHULA 

wyd.  ZNAK LITERA NOVA


Cóż to za debiut!!! Zapamiętaj to nazwisko a ja sobie je wrzucam do „śledzonych”. Nawet nie pytaj , dlaczego. Po prostu MUSISZ ZAPAMIĘTAĆ, bo inaczej ominie Cię nowy , świeży, niepokojący dreszczyk emocji .
 Do rzeczy jednak:

Cztery postaci. Małżeństwo, trochę na zakręcie. Niby wszystko gra : dobra praca, stabilizacja, piękne mieszkanie w cudownym Krakowie, pieniądze. Do tego uroda, zdrowie , perspektywy. Sukces .
I coś tu nie gra…. Czas na dziecko a one ciągle się nie pojawia. Kobieta zamyka się w sobie , popada w lekką paranoję, odcina od świata .Z bólem zagląda do wózków innych kobiet, w głowie rodzą się niebezpieczne myśli … 
Mąż – kocha i nadal podziwia – jednak życie i pożycie wg rytmu  płodnych dni , comiesięczne rozczarowanie , niemy wyrzut na pięknej wciąż lecz coraz bardziej obcej twarzy żony – zabija wszelki romantyzm.
Kobieta ma dość dziwne hobby. 
Wiesz, że w każdym prawie większym lub ciekawszym miejscu są kamerki internetowe które jak wizjer w drzwiach pozwalają na bezkarne podglądanie życia ludzi w wielkich miastach?
 Otóż żona, Anita , w taki właśnie sposób spędza wolny czas – po prostu siedzi przed ekranem laptopa i podgląda ludzi na ulicach miast. Jej ulubionym miejscem jest pewien tramwaj przemierzający praskie ulice….
Anita wybiera sobie kilka osób , śledzi ich codzienność, tworzy historie i wciąga się w ich życie. Podglądanie przez Web kamery wciąga i uzależnia ALE czy tylko ona śledzi ? czy przypadkiem nie jest też czyimś celem?

Kolejny bohater tej historii to Eryk, malarz i konserwator starych mistrzów. renowator. I chyba wrabiany jest właśnie w  nieczystą i niebezpieczną  grę.

No i Marta. Tajemnicza pani ginekolog. Piękna, bogata, niezależna ale i wyrafinowana, mściwa, zimna.  Niejasna przeszłość, dziwna zadra w sercu, niebezpieczna osobowość.

Z każdą stroną napięcie rośnie. Nie wiesz , co się wydarzy ale wiesz, że zdarzy się nieuchronnie. Atmosfera gęstnieje choć pozornie nic się nie dzieje… I ku mojemu zaskoczeniu , nie zadajesz sobie pytania „kto zabił” a kto zginie….  Masz już ciarki? Dalej będzie jeszcze lepiej.
To atmosfera jest największym atutem  tej książki. Umiejętnie podsycany nastrój grozy , oczekiwania na nieuchronne zło, stopniowo uwalniany strach. Nie wiesz już którego z bohaterów chcesz ochronić, który będzie wielkim przegranym. Thriller – choć przecież prawie do końca jedyną ofiarą śmiertelną jest zwierzę… a się jednak boisz.  Mistrzostwo , nie ?
No i mamy więc swoją przedstawicielkę nowego nurtu w kryminale – domestic noir . 

Młoda autorka, Magda Stachula ma talent godny największych mistrzów gatunku. Tego nazwiska nie możesz przegapić.  Poprzednio tak czułam się troszkę przy czytaniu  „ W  ciemności”  A.S.A. Harrison.  Sposób pisania – to z jednej to z drugiej perspektywy jest trochę zbliżony . Krótkie , szybkie rozdziały.  Uwielbiam , gdy podczas czytania zostaję przez autora wciągnięta nie tylko w fabułę ale i w świat dźwięków, zapachów, barw – taką umiejętność ma pani Magda. Zachwyciła mnie.

Reasumując tytuł IDEALNA to tytuł wielowymiarowy. Idealna kobieta po spotkaniu z równie idealnym mężczyzną rozpoczynają swoje idealne życie. Jedyny „feler” – bezdzietność  jest modus vivendi idealnej intrygi i stanowi idealny  pretekst w perfekcyjnym planie pewnego mrocznego umysłu. Rozwiązanie jest równie idealne choć… czy istnieje w naturze perfekcyjna zemsta?
Celowo piszę tak enigmatycznie gdyż to IDEALNA LEKTURA NA LATO. Spiesz się, bo mam absolutną pewność, że tak twórcza i ciekawa osobowość jak pani Magda Stachula szybko dostarczy nam nowych wrażeń. Musisz być przygotowany więc jeśli jeszcze nie miałeś w ręce jej debiutu- to pędzikiem do Empiku lub na stronę Znaku.

 Atmosfera jak w filmie Hitchcocka ale to usłyszysz od każdego ,kto przeczytał książkę. Świetny materiał na scenariusz. Poszłabym do kina J .  


Bardzo dziękuję wydawnictwu ZNAK LITERA NOVA za odkrycie przede mną tak obiecującej autorki  ;-)