SERCE ŚWIADOMOŚCI – Eben Alexander, Karen Newell. Wyd. Znak
Pewnie wielu z was czytało książkę „DOWÓD” tego samego
autora. Jeśli nie czytaliście to na pewno o niej słyszeliście, gdyż autor ruszył
w trasę promocyjną po Europie i był również w Polsce.
Historia znakomitego ,
szanowanego neurochirurga , bardzo racjonalnie podchodzącego do spraw życia i
śmierci obiegła cały świat. Człowiek , który
na skutek bakteryjnego zapalenia opon mózgowych zapadł w wielodniową śpiączkę i
miał bliskie zeru szanse na w ogóle życie a co dopiero na powrót do
samodzielności , głośnym echem odbiła się w środowisku również medycznym.
Eben Alexander nie tylko wyszedł z śmiertelnej choroby , nie
tylko wrócił do normalnego życia ale i do swojego jakże trudnego i precyzyjnego
zawodu! Fakt ten jednak przewrócił jego całe bycie , światopogląd i podejście
do medycyny o 180 stopni. Od tego czasu stał się wnikliwym badaczem również i
tej drugiej, nieuchwytnej dla medycyny strony.
W „Dowodzie” opisuje swoje przeżycia po „drugiej stronie”
oraz swój powrót do świata. W „Sercu Świadomości” metodami naukowymi,
konsultacjami z lekarzami i specjalistami różnych dziedzin nauki bada
powiązanie umysłu z rozumem, nauki i duchowości - wnikliwie analizując
przeżycia ludzi , którzy wrócili do żywych po przeżyciu śmierci klinicznej ,
porównując to z umysłami ludzi głęboko medytujących, dotykających zjawisk
proroczych, de javu czy podróży astralnych.
I jako sceptyk , racjonalista odważa się postawić cały swój autorytet
wykładowcy Harvardu i prestiż uznanego lekarza pod ocenę swoich kolegów po
fachu by dowieść, że to co przeżył , nie jest tylko łatwo wytłumaczalnym
medycznym przypadkiem . Eben jest pewien ,że był na drugiej stronie ,
doświadczył niezwykłej podróży i ta pewność zmieniła jego życie. Wraz ze swoją partnerką
zbierają i badają świadectwa ludzi , którzy dotknęli niewytłumaczalnego.
Szesnaście rozdziałów książki prowadzi nas przez wszelkie
dziedziny „twardej” wiedzy – fizykę kwantową, neurochirurgię, astronomię,
medycynę do jednego wniosku – nie jesteśmy
tylko tu i teraz, nie jesteśmy wyłącznie ciałem i krwią uwięzioną w ciele
fizycznym. I stanowimy coś więcej niż myśli i osobowość, wykraczamy daleko poza
wyznaczane nam role społeczne nauczyciela czy księgowego , matki czy ojca.
Jesteśmy istotami duchowymi żyjącymi w duchowym wszechświecie i ta perspektywa postrzegania
wszechświata wpływa w sposób decydujący na nastawienie nasze do codziennego
życia i do spraw umierania. I nie stanowimy osobnych bytów walczących o
dominację a stanowimy jeden wielki połączony ze sobą nawzajem nadrzędny byt ,
nadający sens naszemu istnieniu. Nasza świadomość trwa dłużej niż ciało ,
uczymy się wszystkiego i uczymy też innych.
Lektura może nie najprostsza ale wciągająca, mocna. Myślę
,że świetna na okres taki jak mamy teraz – gdy przed świętami lubimy spojrzeć na
siebie i życie z dystansu i szukamy odpowiedzi , dokąd zmierzamy i czy tylko
żyjemy jeden jedyny raz. Osobiście polecam. Warto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz