CZEGO UCZĄ NAS UMARLI – Philippe Charlier
- czyli patolog na tropie zagadek historii
Życiem naszym rządzą stereotypy. Pokutuje w nas utwierdzany
przez lata pogląd ,iż historia człowieka , jego rozwój i
człowieczeństwo rozpoczyna się wraz z chrześcijaństwem i wkroczeniem Kościoła,
jego uczonych mnichów oraz przede wszystkim ideologii jedynie słusznej miłości
bliźniego. Wcześniej człowiek co najwyżej mógł kopać w ziemi kością z biodra
bawołu i dziwić się ,że ktoś obok niego umiera z niewiadomych przyczyn.
Philippe Charlier , znakomity francuski patolog detektyw w
krótkich esejach – obrazach przedstawia nam wyniki badań przypadków , do
których oceny został wezwany. Są wśród
nich i efekty obdukcji szczątków zmarłych z czasów prehistorycznych jak i
znanych nam z historii postaci historycznych jak Robespierre , Agnieszka Sorel
, Ryszard Lwie Serce czy Joanna D’arc i jej rzekome szczątki pieczołowicie
przechowywane w formie relikwii.
Obrazki utrwalone nam przez filmy w typie „ Walka o ogień”
pokazują dość prymitywne klany ludzi
usuwające ze swoich gron istoty np. słabsze, zdeformowane i chore. Patolog
wyraźnie wskazuje ,że nawet w takich społecznościach udawało się przetrwać i
przeżyć osobnikom po np. trepanacji ( udanej) czaszki! Żyły i cieszyły się
opieką osoby z zespołem Downa! Czy deformacjami kończyn.
Czyż nie zmienia to
naszej optyki ?
Ciekawe wnioski wysuwa tez patolog na podstawie badanych
nekropolii różnych izolowanych i zamkniętych społeczności – np. wyspiarskich ,
zdziesiątkowanych przez np. epidemię świnki czy ospy.
Wiele dla mnie osobiście ciekawych informacji wyniosłam z
przeczytania analizy badań kości oraz
maski pośmiertnej Robespierra- wyniki podzieliły Francuzów z których część
zarzuciła autorowi celowe podkreślenie
brzydoty Wielkiego Nieprzekupnego z powodów ideologicznych ( brzydota
charakteru wyrysowana na twarzy ) – a przecież istniejące pomniki i wizerunki
tego nie pokazują. Dla patologa choroba sarkoidalna jednak była wyraźna i niezaprzeczalnie odciskająca zmiany
na twarzy polityka.
Lektura znakomita. Czyta się jednym tchem. Bez zbędnych upiększeń- czyste badanie, argumenty
, wnioski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz