poniedziałek, 24 października 2016

MASKI ZŁA – Iwona Banach , wyd. Szara Godzina

Oj, nie jest to literatura łatwa , miła i przyjemna. .. oj nie.  Będzie Ci się śnić po nocach i długo po zakończeniu przyciągać myśli i uwagę.  Jednak warto. Poznaj moje zdanie , dlaczego.

Każda rodzina ma swego trupa w szafie – każda mieścina ukryty ściek, którego chciałoby się pozbyć, przez zatarcie w pamięci . Przed niezałatwionymi sprawami jednak uciec się nie da, przeszłość prędzej czy później nas dopadnie a niekiedy przypadek zmusi do rozliczenia…

Zawiszyn – takie zadupie na mapie polskich miasteczek , niewielka społeczność w której to każdy o każdym wie prawie wszystko, dziura w której ważniejszy od Boga jest wójt, lekarz i ksiądz. I ludzie  żyjących z świadomością, że kiedyś, dawno temu coś było nie tak…ale bezpieczniej zapomnieć. Zabójstwa trzech starszych kobiet uruchamiają machinę domysłów, wspomnień, podejrzeń.  Część udaje ,że nie pamięta, część nie chce pamiętać, ktoś zamiata pod stół… 

Poszukiwania wspólnego mianownika tych zbrodni doprowadzają śledztwo do spraw z przeszłości , tajemniczego „instytutu” który kiedyś tu działał i w dość tragicznych oraz niewyjaśnionych okolicznościach nagle zakończył działalność. Ale są ludzie, którzy pamiętają, są pytania bez odpowiedzi a o zatarcie zbiorowej pamięci o faktach starają się najbardziej wpływowi mieszkańcy miasteczka…

Równolegle z wątkiem śledztwa toczy się historia tajemniczej dziewczynki, Katarzyny Kunz , w której psychice chowa się więcej niż jedna osobowość  a pod wpływem tajemniczych wydarzeń powoli poznajemy traumatyczną historię toksycznych relacji rodzinnych , z którymi przyszło się zmierzyć jej jako dziecku…  Instytut, leki, trauma, strach

Szok, zdziwienie , przerażenie ale i niezwykle dogłębna analiza chorej osobowości . Po tej książce nic już nie będzie takie samo. Wciąga jak narkotyk, do końca szukasz odpowiedzi … Skończyłam czytać już ponad tydzień temu a jednak ciągle we mnie siedzi emocjonalnie – to chyba najlepsza rekomendacja.

Poznałam Iwonę Banach jako pisarkę komedii kryminalnych i aż do przeczytania  powieści „Chwast” nie pomyślałabym nigdy ,że stworzy tak wstrząsający thriller psychologiczny. Autorka ze wszech miar godna uwagi . Niezwykła osobowość, nieprzeciętna kobieta. Erudycja, wszechstronność, osobliwe i oryginalne spojrzenie na rzeczywistość – to tylko nieliczne cechy wyróżniające ją na rynku pisarek.


Świetnie się czuje zarówno w komedii – tutaj jej poczucie humoru jest niezrównane, umiejętność połączenia tak zaskakujących wątków , jakie stworzy sobie na początku – przekracza moją wyobraźnię  - jak i w tłumaczeniu kryminałów , oraz tworzeniu psychologicznych thrillerów czego najlepszym przykładem są właśnie „Maski Zła” . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz