PRACOWNIA DOBRYCH MYŚLI – Magdalena Witkiewicz , wyd.FILIA
Pamiętasz scenę z filmu „Jedz , módl się i kochaj” gdy Julie
Roberts siedzi sama w rzymskim pokoju , robi wykwintne śniadanie , w tle muzyka
poważna a ona wypowiada wyraźnie , ucząc się każdej sylaby „ JESTEM SAMA”.
To mój ukochany film.
No i teraz ja uczę się życia na nowo.
Córki – 2 tys km ode mnie , so many borders, so many
countries… ,
Druga część rodziny zmieniła galaktykę. Oby tam znalazł
wytchnienie , którego tu nie miał…
Zostałam sama.
I piekielne zajęte życie mam.
Uczę się wielu rzeczy.
- jak przetrwać dzień odzywając się tylko do psa
- jak ugotować obiad choć raz w tygodniu tylko dla jednej
osoby
- jak nabrudzić w domu by móc posprzątać
- co zrobić by kiedykolwiek pralka/zmywarka była na tyle
zapełniona , by móc ją włączyć?
- jak pójść sama do kina?
- jak wypić w kawiarni kawę nie czując zaintrygowanych
spojrzeń obserwujących mój każdy ruch?
- jak dobrze się bawić samotnie choć w tłumie na koncercie?
W teatrze? na przyjacielskich spotkaniach ?
Niektórzy zaprzyjaźniają się z telewizorem czy radiem, dobra
zmiana jednak skutecznie ten pomysł mi wybiła z głowy , więc….
Chciałabym zamieszkać na Przytulnej 26 . I spotkać
osiemdziesięcioletnią Panią Wiesię, która zauważyłaby smutek w źrenicy , bo
nawet oko wyćwiczyłam tak , by wyglądało
radośnie..
I mijać Floriana ( Alka ? ;-) ) , który pod pretekstem
selekcji kwiatów do wyrzucenia – dałby mi jeden ( z tych pozornie do "utylizacji") u gralibyśmy w grę – udaję ,że nie wiem, czego potrzebujesz ,
udajesz, że wierzysz, że to kwiat do kosza…
Szalona , humorzasta Grażyna, artystka z emocjami na twarzy
i w obrazach, Giga , dla której szklanka jest raczej w połowie pełna a nie
pusta, Tomasz, Zbyszek , Ewa i Norbert – patchwork – który otulił mnie ciepło w
dość kiepskie , ostatnie dni.
Na razie sama kupuję sobie kwiaty J -ktoś przecież robić to
powinien J
Wszyscy jesteśmy w głębi spragnieni takich sąsiadów ,
prawda? Pragniemy bliskości, zrozumienia, ciepła. Zainteresowania. Dzielenia
się .
W czasach , gdy skrzynki pocztowe otwieramy tylko po to, by
wysypały się z nich rachunki i reklamy, życzenia urodzinowe wysyłamy sms-em,
spotkania towarzyskie wyłącznie przy okazji i w biegu, rozmowy głownie o pracy ,
polityce a coraz mnie o uczuciach i stanach – taki zestaw sąsiadów z Przytulnej
powinien na receptę być przepisywany każdemu
;-)
Bo.. zapuka , gdy źle, poratuje nalewką „dla zdrowotności” ,
gdy usłyszy kichanie na klatce schodowej, zaprosi na kawę i pożyczy cukru.
I świat cieplejszy, przytulniejszy się robi a problemy
bardziej oswojone.
Magdo , bardzo Ci dziękuję.
Pisz drugą część.
Potrzebuję jej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz