wtorek, 31 marca 2015

W CIEMNOŚCI – A.S.A HARRISON
Recenzja nie dla mężczyzn ;-)
 Wszystkie opisy książki , reklamy sugerowały mi thriller a ja mam zgoła odmienne zdanie. Kawał bardzo dobrej powieści psychologiczno- obyczajowej , napisanej niedoścignionym wręcz piórem, z wątkiem mrocznym i kryminalnym w części schyłkowej ;-) Hipnotycznie wciągnęła mnie wręcz historia pozornie stabilnego , wieloletniego związku , w którym pewne oczywiste „grzeszki” przykrywa milczenie a rutyna i domowe nawyki zastępują krępujące dla obojga tłumaczenia się z kłamstw , zdrad, ucieczek…
Jodi i Todd poznali się w czasach nastoletnich, wspólnie przeżywali pierwsze zauroczenia, fascynacje, razem dorabiali się majątku, stąpali po stopniach kariery, podróżowali, bawili się , tworzyli własne schematy codzienności. On – deweloper , przedsiębiorca, ona – terapeutka w stopniu doktora, prowadząca bardziej dla siebie niż dla rozwoju wspólnego majątku – sesje domowe z pacjentami. Świadomie zamieniają decyzję o byciu rodzicami na posiadanie psa, rezygnują z papierka urzędowego potwierdzającego ślub – przecież tzw. Małżeństwo zwyczajowe ma taką samą moc … Lubią się. Niekiedy ze sobą sypiają. Niekiedy wspólnie się dobrze bawią. Dają sobie sporo swobody – ot ,związek jakich wiele wśród naszych znajomych. I tak przez ponad dwadzieścia lat. I jak choroba śmiertelna wpełza nuda. Tu następuje powolny , mroczny rozkład związku – przerażająco wiarygodnie zanalizowany i opisany przez autorkę. Oderwać się nie mogłam po prostu! Todd wdaje się w romans z córką swojego najlepszego przyjaciela , dziewczyną, która wychowywała się wręcz w ich domu a Jodi częściowo zastępowała jej matkę… Zdrada na pełnej linii! Facet przeżywa swój kryzys wieku średniego – z stabilnej codzienności u boku pięknej aczkolwiek przewidywalnej żony – rzuca się ramiona szalonej, chaotycznej studentki. Czuje się młodszy, sprawniejszy , atrakcyjniejszy. Jej młodość, zachłanność, atrakcyjność sprawia ,że nie zauważa ,że młodziutka dziewczyna ma cechy , które niebawem sprawią ,że zacznie tęsknić za tym , co dawała mu Jodi. Gdy to zobaczy – jest za późno. Młoda partnerka zachodzi w ciążę, przyjaciel odkrywa romans córki, donosi uprzejmie żonie…. Ona początkowo traktuje to jako kolejny „wybryk” znudzonego i zestresowanego męża. Próbuje przeczekać. Nie docenia rywalki…
 Gdyż za każdym rozwodzącym się mężczyzną stoi żądająca tego kobieta ;-) ( teraz wiecie dlaczego to recenzja nie dla facetów!). Facet w pewnym wieku, nawet przeżywający kryzys , lubi wygodę. Ma swój fotel, pilota , zabawki i gadżety. Nienawidzi zmian. Lubi się „wyszumieć” , pójść na piwo z kumplami , do łóżka z panienką ale chce wrócić do tego , co zna, ubrać wypraną i wyprasowaną koszulę, usiąść na kanapie i zjeść pyszną kolację. Tolerancyjna i wyrozumiała, nie kontrolująca żona to skarb . Sam by w życiu tego nie zmienił! Przez jakiś jeszcze czas Todd balansuje pomiędzy kobietami, przed jedną i przed drugą odgrywa swoją rolę i obiecuje rozwiązanie problemu. Młoda i ciężarna panna prze do przodu jak czołg- domaga się ślubu , domu, WSZYSTKIEGO. No i zonk.

 Jodi postawiona pod ścianą , po dwudziestu latach oddania potraktowana zostaje jak zużyta torba na zakupy.
 Do czego jest zdolna kobieta , która nagle traci wszystko ? Jak daleko posunie się w walce nie tylko o byt ale i o utrzymanie swojej pozycji? Obronę resztek godności? Jak głęboko zrani ją związek partnera z dziewczynką , której przez wiele lat zastępowała matkę? Tego wszystkiego dowiecie się czytając „W CIENIU” – mam wrażenie ,że wypieki na twojej twarzy będą takie jak u mnie …

Gorąco polecam. Wielkie dzięki wydawnictwu ZNAK za podarowanie mi tak ogromnej ilości wzruszeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz