ZATRZYMAJ MNIE – MONIKA REBIZANT-SIWIŁO, WYD. REPLIKA
Gdy się ma lat 35 i ciągle się mieszka z tylko lekko
nadopiekuńczą mamą, bez stałej i stabilnej pracy, bez żony i dzieciaka, trudno
mówić o sukcesie w życiu. Michał szybko stracił ojca i babcię, dziadek zamknął
się i na świat i niego, w pieleszach
domku na wsi wspominając wojenne, partyzanckie czasy .W takiej sytuacji bohater rósł trochę wyalienowany i
nie za bardzo przedsiębiorczy,porzucony przez wieloletnią dziewczynę, historyk z wykształcenia ale bez praktyki w
zawodzie nauczyciela , imał się różnych prac dorywczych szukając szczęścia na
ekonomicznej emigracji.
Po śmierci dziadka , jako jedyny spadkobierca
wiejskiego obejścia na uroczym Roztoczu, wraca i próbuje to życie swoje jakoś
ogarnąć. Mama bez wstępnych ceregieli oświadcza mu ,że skoro ma ręce, nogi,
wykształcenie i gdzie mieszkać to czuje
się wreszcie zwolniona z obowiązku podtykania pod nos ciepłej jajecznicy i
prania gaci i skarpetek. Drzwi wprawdzie do niej stoją zawsze otworem ale może
już czas by każde z nich zaczęło wieść niezależne , samodzielne życie.
Bo samotność i starość bolą.
I Michał w towarzystwie 5 kotów po dziadku, z przyjaznymi
sąsiadami za miedzą próbuje to swoje życie ogarnąć. Kumpel z lat młodzieńczych
, Seba, przedsiębiorczy mechanik samochodowy jest mu oparciem i wsparciem. Cała
rodzina Seby radośnie przyjmuje wieść ,że „przyszywany syn” znowu zamieszka
obok.
No i Anna , młodsza siostra przyjaciela, choć znana mu od
dziecka , teraz polonistka i bibliotekarka również wspiera Michała w
poszukiwaniach stabilnej drogi życiowej – czytaj pracy w zawodzie i partnerki
do życia.
I choć tajemnicza przeszłość Ani , jakieś informacje o
szybkim acz krótkim małżeństwie cały czas kładą się cieniem na tych relacjach ,
to jednak krok po kroku oswajają się ze sobą i przekonują do siebie.
Oboje potłuczeni mocno, zdradzeni, porzuceni składają tę
kruchą porcelanę w coś , co może da podstawę do ponownego uwierzenia w ludzi.
I dom na Roztoczu jak ten korzeń nie tylko osadza Michała w
czasie i przestrzeni ale pozwala mu poznać zarówno trudną historię dziadka ,
zrozumieć jego tajemnicze zachowanie , jak i odkryć w sobie spore pokłady siły,
cierpliwości i determinacji , by osiągnąć nowe cele.
Dobra powieść obyczajowa z wątkiem historycznym opartym na
historii rodzinnej autorki. Takie weekendowe wytchnienie i oderwanie od codzienności. Jeśli lubisz rodzinne sagi , tajemnice i
książki o poszukiwaniu nowej drogi w życiu – to książka dla Ciebie
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń