DO WIGILII SIĘ ZAGOI- Agnieszka Błażyńska , wyd. WIELKA
LITERA
Miło mi zarekomendować wam debiut na naszej rodzimej,
śląskiej scenie publicystycznej . Wspierajmy „swoich” nawet takich , nie z
urodzenia a wyboru, tym bardziej ,że Śląsk mimo ,że pisarzy sporo ma , to
jednak promować ich nie potrafi. A tę panią warto zauważyć.
Rafał , Henryk, Dominika , Finka i Martyna są singlami w
wieku mniej więcej trzydzieści „+” , zajęci pracą w korpo lub na własny
rachunek , w luźnych relacjach damsko- męskich , weekendy spędzają w klubach i
knajpach, pozostałe dni intensywnie pracując. Józefina , zwana bardziej
współcześnie przez bliskich Finką na lotnisku w Pyrzowicach robi z ukrycia
zdjęcie facetowi o dość oryginalnym wyglądzie. Ponieważ chce je wykorzystać w
tworzonej właśnie własnej wystawie fotograficznej, postanawia odnaleźć młodego
mężczyznę poprzez media społecznościowe. Sprawa wymyka się spod kontroli i od
tego momentu wszystko idzie zupełnie odmiennym torem. Ponieważ każda z
zainteresowanych osób ma jeszcze dość charakterystycznych i silnych przyjaciół –
intryga się zagęszcza.
Cóż, lekka , łatwa i przyjemna fabuła , bardzo silnie
osadzona w realiach współczesnego świata opartego o potęgę przekazu facebookowego i społecznościowego,ukazująca typowe środowisko tej grupy wiekowej. Powierzchowne relacje często
skrywają potrzebę silniejszych związków, praca w korpo i potrzeba niezależności
pozornie dysonans jednak i sposób na życie, pogoń za kolejnymi wyznaniami –
brzmi znajomo?
Dużym atutem jest nieoczywiste zakończenie – jeśli spodoba
ci się książka, masz szansę przeczytać część drugą, nad którą to autorka już
podjęła pracę.
zamówiłam, bo naszej stałej klientce się nie podobała, więc chcę się przekonać czy miała rację
OdpowiedzUsuń