sobota, 1 grudnia 2018


NAMIĘTNOŚĆ PACHNĄCA TERPENTYNĄ- ANNA KASIUK, WYD. NOVAE RES


Piękna okładka i świetne recenzje sprawiły ,że z niecierpliwością oczekiwałam na pojawienie się mojego zamówienia z Bonito. Tym bardziej ,że mój dom od lat przesiąknięty jest zapachem terpentyny i farb. Ale do rzeczy .

Sabina bardzo wcześnie ruszyła w dorosłe życie. W wieku lat niespełna 16 związała się z sporo starszym artystą malarzem, wkrótce ciąża doprowadziła do formalizacji związku i prawie dziecko urodziło dziecko. Doświadczony , opiekuńczy i odpowiedzialny Jeremi dbał o nie obie, rozpieszczał , uczył dorosłego świata. Szczęście trwało krótko – po trzech latach sielanki , Sabina została wdową.

Poznajemy ją w momencie , gdy jest już matką studentki – po ojcu artystki - ale i młodej kobiety odkrywającej właśnie swoją tożsamość także seksualną . Ponadto Sabina jest uznaną pisarką , pomimo ponadprzeciętnej urody  i warunków fizycznych , nadal jest singielką w ścisłym związku ze swoją mamą – również wdową.

Koniec roku akademickiego i zbliżające się wakacje, złamana noga mamy  , premiera kolejnej książki – to wszystko sprawia ,że dom , w którym Sabina mieszka zaroi się od ludzi a ich wzajemne oddziaływania ukażą prawdziwy obraz skomplikowanych relacji między poszczególnymi bohaterami.
Co jest prawdziwym powodem tego ,że Sabina mimo 20 lat od śmierci Jeremiego , ciągle przeżywa traumę utraty? Czy relacje na linii mama – córka mają jakieś drugie dno? Czy natura Sabiny obudzi się z uśpienia i sprawi, że ponownie poczuje się kobietą i kochanką?

Myślę ,że książka spodoba się kobietom w podobnym wieku do Sabiny , które czują się chwilami samotne, marzą o spotkaniu kogoś , niekoniecznie na całe życie ale na ognisty romans na pewno.
Literatura typowo kobieca z dość mocnym wątkiem erotycznym, który odgrywa tu niebagatelną rolę.
Dla wielu kobiet może to być niezła odskocznia od domowych obowiązków i dodatek do wieczornej lampki czerwonego wina.

1 komentarz:

  1. czytałam inną książkę Autorki i mi się podobała, coś czuję, że tę też wrzucę na wirtualną półkę legimi

    OdpowiedzUsuń